Firmowe, czyli... zależne?

By | 17:14 Leave a Comment

Pojęcie „dziennikarstwo firmowe” z jednej strony staje się coraz bardziej powszechne, a z drugiej – cały czas budzi kontrowersje.



W przygotowywanym właśnie przez nas (trzecim już!) wydaniu PismoteQi – magazynie o komunikacji firmowej, ukaże się materiał, w którym rozwałkowujemy temat dziennikarstwa firmowego. Praca nad treścią i szukanie odpowiedzi na najważniejsze pytania w temacie, zawsze rodzi dyskusję. Gdy rozmawiamy z wieloma „specami” od mediów, część z nich stanowczo odrzuca tak zdefiniowane pojęcie. No bo jak można mówić o dziennikarstwie, jeśli jest ono sponsorowane przez firmę? A co z obiektywizmem? Przecież nie napiszecie o firmie, która wam źle płaci – to tylko jeden z często wysuwanych argumentów. I nawet można by się z nim zgodzić, zadając jednak inne pytania. Czy dziennikarz w normalnej gazecie napisze źle o swoim wydawcy? Czy będzie go krytykował? Oczywiście, że zdarzają się takie przypadki, nawet niedawno mieliśmy klasyczny tego przykład – gdy dziennikarze odchodzili z redakcji „Rzepy” i „Uwarzam że”. I w mediach tradycyjnych, i w mediach firmowych wszystko sprowadza się do wspólnego mianownika – nie ma opcji na kalanie własnego gniazda.
 
fot.dreamstime.com

Każde dziennikarstwo jest od czegoś zależne, mniej lub bardziej – ale jest. Dlatego dziennikarstwo firmowe jako pojęcie ma rację bytu. Tym bardziej, że już w nazwie jasno określa, do czego ma służyć. Jego rolą nie jest naprawianie świata i tłumaczenie wszystkich zjawisk, ale opisanie świata i wartości wybranej firmy i jej klientów. Poziom tekstów i materiałów w firmowych mediach jest obecnie na takim samym, a w niektórych przypadkach nawet na wyższym, poziomie, niż w wielu magazynach czy portalach dostępnych dla każdego. Firmy widzą korzyści w inwestowaniu w treści, dlatego do dziennikarstwa firmowego przekonuje się i dołącza coraz więcej osób. Również tych, dotychczas zanurzonych w tradycyjnych mediach. Mediach, które od pewnego czasu zanurzyły się w kryzysie.
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: